On chce kawy w kubku z podobizną królowej. Inaczej wszystkich pozabija.
Nie wiadomo co z nim zrobić. Jest wielki i silny. Poza tym nikt nie zna zwyczajów panujących u niego w kraju. Pracownicy uśmiechają się tylko ze zrozumieniem, gdy krzyczy, że pozabija wszystkich, jeśli nie zrobią mu kawy. W kubku z podobizną królowej. Lub Che Guevary. Wiadomo, tak sobie tylko gada. Jest Litwinem, choć sam uważa się za Rosjanina, ale współmieszkańcy wyzywają go od Polaków i każą mu wracać do Polski. A on nie lubi Polaków. I ciapatych. Jest dumny, że służył w wojsku rosyjskim. W Afganistanie. Nie wstydzi się, że zabijał kozojebców. A teraz kocha brytyjską królową. Twarda babka. Też żołnierka. Jest za Brexitem. Głównym punktem jego planu wsparcia w ośrodku jest odkurzanie pełzjących po jego łóżku i podłodze robaków oraz wynoszenie wiadra, do którego się codziennie w swoim pokoju wypróżnia. Nie lubi publicznych toalet. Uważa, że są tam ukryte kamery. Jego nadejście zapowiada mdlący smród niemytego od tygodni ciała. Siada pod ośrodkiem i pali papierosy. Z obojętnością sp