Z dala od turystów i porządnych obywateli
Wielcy bracia i siostry organizacji przeanalizowali statystyki zwolnień chorobowych swych młodszych braci obsługujących ośrodki pomocowe i zorientowali się, że problem jest dość poważny. Nie tyle chodziło tu o dobrostan samych młodszych braci, ale o fakt, że kontynuowanie tego stanu rzeczy groziłoby bankructwem organizacji. Statystyki dawały wyższej kadrze kierowniczej do myślenia: 70 procent pracowników borykało się z problemami zdrowia psychicznego i 90 procent z nich wspomagało się lekami antydepresyjnymi. Co najistotniejsze: 30 procent pracowników przebywało z kolei na długotrwałych - płatnych - zwolnieniach chorobowych z powodu stresu i problemów psychicznych. Początkowo za przyczynę tego stanu rzeczy uznano fakt, że sektor ten tajemniczo przyciągał pracowników z już istniejącymi problemami zdrowia psychicznego. Wiedzą tajemną działu kadr był fakt, że 40 procent pracowników doświadczyło uprzednio różnych form traumy w okresie dzieciństwa - przemocy domowej czy wykorzystywania s