Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2021

Dużo tam tego ścierwa, gdy pada

Obraz
Wytargał ciapatego za ucho i zaraz wielkie halo - sprawa w sądzie i zawiasy. A ciapaty się przecież cieszył. Wszystko przez klientów ze sklepu, którzy zadzwonili na policję. A to żart taki był. Poza tym najebał się i po pijaku głupie rzeczy się robi. Wziął sobie potem butelkę wina ze sklepu ciapatego i z tą butelką zwinęli go z ulicy. Jakby był jakimś wielkim przestępcą. Teraz przez ciapatego ma problem z uzyskaniem statusu osoby osiedlonej. I jeszcze go deportacją straszą. Ale trenerki ze Słońca powiedziały, że za nic go nie dadzą deportować. Jak będzie trzeba, to położą się pod kołami samochodu policji imigracyjnej.  Po pierwsze nie żaden Boguś, a Bogusław, a tak naprawdę Franz, bo tak się nazywał główny bohater "Psów", grany przez jego imiennika Bogusława Lindę. Franz przyszedł do siedziby Słońca, żeby trenerki kupiły mu robocze ubrania do pracy, której jeszcze nie ma. Ale jak tylko będzie miał ubrania do pracy, to znajdzie i pracę. Teraz nie będzie jednak rozmawiał o żadn