Jak kierownik Janek prowadził śledztwo


Scena 1.

Pomieszczenia służbowe ośrodka "Uciecha". Woźny Callum opowiada sprzątaczkom o największym ślimaku świata, afrykańskim Achatina. Callum twierdzi, że muszla ślimaka osiąga rozmiary dwudziestu centymetrów a jego jaja są tak wielkie, że przypominają jaja ptasie. Callum raz w życiu widział takiego ślimaka w akwarium u kolegi w domu. Sprzątaczki kiwają z podziwem głowami. Maria Dolores i Elena. Maria Dolores jest Hiszpanką a Elena Rumunką. Maria Dolores nie lubi swojego imienia i woli, żeby nazywać ją Lola. Studiowała w Sevilli filozofie. Pisała o monadach Leibniza.
- Monada to podstawowa duchowa cząstka elementarna - tłumaczy Lola. - Wszystkie monady są ze sobą połączone i odzwierciedlają doskonałość Wszechświata. 
- A ślimaki? - pyta żartobliwe woźny.
- Ślimaki też są monadami, tyle że mniej rozwiniętymi - odpowiada Lola.
Koncepcja ta podoba się Elenie, gdyż jest ona ekolożka i weganką. W Rumunii studiowała rysunek i rzeźbę. Jej ramiona pokryte są tatuażami postaci z filmów anime japońskiego studia Ghibli. Jej ulubiona bohaterka to Chihiro z "Krainy Bogów". Chichiro stojąca na balkonie i patrząca się w morze to, według Eleny, najpiękniejsza scena filmowa wszechczasów.

Scena 2.

Do pomieszczenia wbiega rozgniewany pracownik ośrodka, Fred.
- Nie będę tego wynosił! - krzyczy. - Byłem w dzieciństwie wykorzystywany i nie mogę zajmować się gównem!
Fred, podczas porannego obchodu po ośrodku, odkrył w pokoju alkoholika Jacka ludzkie odchody.
- To nie w stylu Jacka, jest u nas już dwa lata i nigdy nic takiego mu się nie wydarzyło - dedukuje Fred. - Zrobiła to Allana, w ten sposób naznacza terytorium. Była wczoraj w pokoju Jacka razem z Piotrem.

Scena 3.

Lola i Elena beznamiętnie wstają i zakładają gumowe rękawiczki. Ida do pokoju alkoholika Jacka a z nimi kierownik Janek. Dziś z kierownika zamieni się w przenikliwego śledczego. Smród w pokoju Jacka jest tak ogromny, że Janek z trudem powstrzymuje odruch wymiotny. Lola i Elena bez zbędnych ceregieli zawiązują worek na śmieci z ludzkimi odchodami i wynoszą go z pokoju. W pokoju z zakłopotaną miną siedzi  Jack.
- Wiesz, kto mógł to zrobić? - pyta inspektor Janek.
- Nie mam pojęcia - odpowiada ze szczerością Jack.
Alkoholik Jack kilka lat temu miał wypadek, podczas którego doznał uszkodzenia mózgu. W wyniku urazu Jack utracił pamięć oraz zmysł zapachu.
- Pamiętasz kto ostatniej nocy był u ciebie w pokoju? - pyta Janek.
- Nie mam pojęcia - odpowiada Jack .
Janek przegląda zapisy z kamer. O godzinie 23:23 do pokoju Jacka z reklamówka pełna butelek wtaczają się Piotr i Allana. Wyczołgują się o 2:07 w nocy.

Scena 4.

Biuro kierownika Janka. Na krzesłach jak na przesłuchaniu siedzą Allana i Piotr. Polsko-szkocka para. Dowód, że miłość nie zna granic. Piotr jest tak pijany, że trzeba było go wwieźć do pokoju na wózku inwalidzkim. Co pewien czas przebudza się i wybucha płaczem.
- To nie moja wina! - skamle.
- Kto nasrał do kosza Jacka? - pyta stanowczo inspektor Janek.
- Nie ja! - zarzeka się Allana.
- To nie ona! - płacze Piotr.
- To kto?! - dociska inspektor Janek.
Piotr wybucha rzewnym płaczem i ni stąd ni zowąd zasypia. Głowa opada mu bezładnie na klatkę piersiowa.
- Pomocy! - krzyczy Allana.
- Pytam ostatni raz - inspektor Janek spogląda z przenikliwością w błędne oczy Allany. - Kto nasrał do kosza Jacka?!
- To Jack! - stwierdza Allana. - Sam sobie nasrał!
Piotr wybudza się i wybucha płaczem. Allana policzkuje go w twarz. Piotr spogląda na nią ze zdziwieniem.
- Za co?! - płacze Piotr.
Allana tuli mu głowę w swych ramionach.
- Kocham cię - mówi Allana.
- Ja też cię kocham - odpowiada przez łzy Piotr.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Musimy się upewnić, że pacjent jest bezpieczny i jest mu wygodnie

David Hume przygląda się chłopcu i dziewczynie

Pułkownik Piotrek chce zostać opiekunem piłkarza Janusza