Heroinowy fundusz meblowy


Jakże miła para. Mówią, że jestem fajny. Zaaplikowali do rządu o zapomogę na zakup mebli, motywując to tym, że meble im ukradli. Urzędnik zadzwonił do ośrodka, żeby to potwierdzić, gdyż aplikacja bezdomnych, którym ukradziono meble z mieszkania, którego nie mają, wymagała podwójnego sprawdzenia. Wytłumaczyli, że chodziło o meble dla ich dzieci, przebywających w rodzinach zastępczych. Może i w normalnych warunkach urzędnik aplikacje by odrzucił. Chodziło tu jednak o czasy kowidu i wspieranie najbardziej wykluczonych. Urzędnik przyznał im te pięćset funtów na dziecięce meble i teraz stoją pod moimi drzwiami i co pięć minut pytają, kiedy dam im pieniądze, które przelano na konto ośrodka. Cierpliwości. Zaraz wyjdę i zrobię co do mnie należy. Wypłacę i dam im te pięćset funtów od rządu na narkotykowe party. Niech kupią sobie za to dobrej jakości heroinę i krak, z uzależnienia od których będziemy ich potem za kolejne rządowe fundusze leczyć.

Ale cóż to?! Oni się biją! Ona zapłakana z podbitym okiem, twierdzi, że upadła. On wściekły, rzuca przedmiotami, okna porozbijał. Oj, nie taka była umowa! To ja im po to do bankomatu się trudziłem, żeby wojny prowadzić teraz mieli?! Gdzież podziały się kojące właściwości heroiny?! On tłumaczy, że ona mu wyznała, że jest w ciąży i go poniosło. Och, głuptas! Toż to radosna nowina i cieszyć się trzeba! A nie zaraz bić ciężarną lewym prostym. Ciężarna zaś tak z radości zaćpała za rządowy fundusz meblowy, iż trzeba ją ratować. Piana bije jej z ust sinych a ciało w konwulsjach się wije! Dzielni pracownicy są jednak jak zawsze na miejscu i ratują ciężarna przez złą heroiną, robiąc jej zastrzyk z naloxonu. I znów zza chmur wychodzi słońce. On ją za rękę trzyma, gdy na noszach do karetki ją wiozą. Szepcze słowa otuchy do ucha wybranej: - O nic sie nie martw, ukochana! Ze mną nasz meblowy smack bezpieczny będzie!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Musimy się upewnić, że pacjent jest bezpieczny i jest mu wygodnie

David Hume przygląda się chłopcu i dziewczynie

Pułkownik Piotrek chce zostać opiekunem piłkarza Janusza